Lupus - 2009-08-28 18:25:48 |
Jest problem ras.
Nie wiem czy robimy kilka czy tylko jedną ( ludzką ) ale z wieloma pod grupami jak "czyści", cyborgi i całkiem zcybernetyzowani.
|
Gerard Grzmot - 2009-08-28 20:21:08 |
Stawiałbym na cybertronizację, a jak nie będzie dobrze, to w przyszłości będzie się dorabiało rasy.
|
Lupus - 2009-08-28 21:40:41 |
Mogą być 2 drogi rozwoju:
Cybernetyzacja - czyli powolna przemiana w maszynę.
Bioinżynieria - ulepszanie swojego ciała za pomocą zaawansowanej wiedzy biomedycznej.
|
Gerard Grzmot - 2009-08-29 10:37:17 |
Trzeba by pomyśleć, czy to jest przeróbka kończyny/ciała poprzez implanty itp, czy może do krwiobiegu wprowadza się nanity, powoli przemieniające ciało w mechadroida, czy może przeniesienie narządów najważniejszych do robotycznego korpusu.
Mutacje :p. Trzeba by to jednak ucentrowić, czy dotyczy to w sensie wzmacniania mięśni, powiększania tkanki, czy całkowita zdolność przemiany. Albo coś w stylu możliwości Alexa Mercera z Prototype'a, czyli możliwość przemiany biomasy składającej się na ciało na dowolną rzecz przytwierdzoną do niego.
|
Lupus - 2009-08-29 15:54:25 |
Hmmm... a może o tak:
Cybernetyzacja dzieli się na 2 rozdaje: Dokonaną za pomocą nanitów i dokonaną poprzez wymianę części ciała na mechaniczne odpowiedniki. - Nanity pozwalają zachować ludzki wygląd, dają większą szybkość, zwinność i pozwalają na samoregenerację. Niestety nie są one zbyt odporne i wytrzymałe, i są bardzo podatne na wyładowania elektryczne. - Wymiana części ciała na mechaniczne odpowiedniki daje dużą siłę i wytrzymałość. Niestety, mechaniczne części same z siebie nie potrafią się regenerować, ponadto często trudno ukryć takie modyfikacje.
Bioinżynieria dzieli się na mutacje dokonane za pomocą manipulacji DNA i na te dokonane poprzez wszczepianie części ciał z obcych organizmów ( najczęściej zwierząt ). - Manipulacja DNA pozwala na zachowanie ludzkiego wyglądu w dużym stopniu. Mutacja taka daje duże możliwości w zakresie ulepszania ciała, jednak są one mimo wszystko ograniczone do samego ciała ludzkiego i jego DNA ( ciężko wyhodować np. rogi u człowieka który nigdy ich nie miał ). Zazwyczaj poprzez manipulację zwiększa się tempo regeneracji. - Wszczepianie części obcych organizmów pozwala na znaczne zwiększenie możliwości bojowych. Można dodać komuś wielkie kły, rogi, wszczepić twardą skórę czy potężne mięśnie. Jednak takie modyfikacje są łatwo zauważalne, i takie doczepiane "części" regenerują się dużo wolniej niż u oryginalnych posiadaczy.
|
Gerard Grzmot - 2009-08-31 13:23:30 |
Powiedziałbym przy ostatnim, są o wiele bardziej podatne na uszkodzenia, gdy zaatakuje się miejsce przeszczepu. Poza tym, jestem za za tym.
|