SFPBF - Science-Fiction Play By Forum

2009 - Coś zaczęło się dziać...
- Grupa hakerów włamała się do wojskowych komputerów na całym świecie. Wszelkie dane umieścili w sieci. Nastąpił nagły skok technologii wojskowych.


2012 - Coś się zepsuło..
- W 3 lata technologie militarne wkroczyły na nową ścieżkę. Niestety, większe koszta włożone w rozwój wojskowości przyczyniły się do zaniedbania innych dziedzin.


2015 - Znowu coś zaczęło się dziać...
- Kolejny atak hakerów, znów udało im się wykraść wszystkie tajne dane i umieścić je w sieci. Tym razem ich namierzono i zlikwidowano. Ale nie zdołano usunąć zdobytych przez nich danych.


2020 - Globalny konflikt...
- Niepokoje społeczne wywołane globalnym wyścigiem zbrojeń doprowadzają do tego, iż na całym świecie dochodzi do zamieszek. Władza używa nowych zdobyczy techniki i brutalnie pacyfikuje wszelkie objawy bunty. Większość świata to teraz totalitarne imperia, zachęcone możliwościami swoich wojsk rozpoczynają zbrojne potyczki. Pod koniec roku wybucha III Wojna Światowa.


2030 - Ekspansja na układ słoneczny...
- Na Ziemi zrobiło się niebezpiecznie, Ci którzy przetrwali te 10 lat walk wykorzystują technologię aby skolonizować układ słoneczny. Powstają pierwsze bazy na księżycu, orbicie ziemi i marsie.
- Do 2035 udało się skolonizować i wytworzyć zdatną do życia atmosferę na Księżycu, Marsie, Kilku Księżycach Jowisza i Wenus. Wokół Ziemi zbudowano wielkie kolonie, krążące po orbitach.


2040 - Ziemia zaczęła umierać...
- Wyniszczona ciągłymi walkami, niepowstrzymanym efektem cieplarnianym oraz bombardowana złomem z kosmosu ( powstałym przy powstawaniu kolonii i baz poza ziemią ) Ziemia staje się wielkim wysypiskiem.
- Do 2045 Ziemia dorobiła się własnych pierścieni ( jak np. Jowisz czy Saturn ), to wielkie ilości Gruzu, resztki statków kosmicznych i wszelkiej maści złom, starty i lądowania na ziemi są możliwe tylko ze stref podbiegunowych.


2050 - Czasy obecne...



Ziemia stała się wysypiskiem... ledwie żywa, zanieczyszczona planeta na której mimo wszystko wciąż żyją ludzie... Tu zaczyna każdy z was...