Miejsce gdzie można poczuć się jak w prawdziwym świecie SF.
Administrator
Stawiałbym na cybertronizację, a jak nie będzie dobrze, to w przyszłości będzie się dorabiało rasy.
Offline
Administrator
Trzeba by pomyśleć, czy to jest przeróbka kończyny/ciała poprzez implanty itp, czy może do krwiobiegu wprowadza się nanity, powoli przemieniające ciało w mechadroida, czy może przeniesienie narządów najważniejszych do robotycznego korpusu.
Mutacje . Trzeba by to jednak ucentrowić, czy dotyczy to w sensie wzmacniania mięśni, powiększania tkanki, czy całkowita zdolność przemiany. Albo coś w stylu możliwości Alexa Mercera z Prototype'a, czyli możliwość przemiany biomasy składającej się na ciało na dowolną rzecz przytwierdzoną do niego.
Offline
Hmmm... a może o tak:
Cybernetyzacja dzieli się na 2 rozdaje: Dokonaną za pomocą nanitów i dokonaną poprzez wymianę części ciała na mechaniczne odpowiedniki.
- Nanity pozwalają zachować ludzki wygląd, dają większą szybkość, zwinność i pozwalają na samoregenerację. Niestety nie są one zbyt odporne i wytrzymałe, i są bardzo podatne na wyładowania elektryczne.
- Wymiana części ciała na mechaniczne odpowiedniki daje dużą siłę i wytrzymałość. Niestety, mechaniczne części same z siebie nie potrafią się regenerować, ponadto często trudno ukryć takie modyfikacje.
Bioinżynieria dzieli się na mutacje dokonane za pomocą manipulacji DNA i na te dokonane poprzez wszczepianie części ciał z obcych organizmów ( najczęściej zwierząt ).
- Manipulacja DNA pozwala na zachowanie ludzkiego wyglądu w dużym stopniu. Mutacja taka daje duże możliwości w zakresie ulepszania ciała, jednak są one mimo wszystko ograniczone do samego ciała ludzkiego i jego DNA ( ciężko wyhodować np. rogi u człowieka który nigdy ich nie miał ). Zazwyczaj poprzez manipulację zwiększa się tempo regeneracji.
- Wszczepianie części obcych organizmów pozwala na znaczne zwiększenie możliwości bojowych. Można dodać komuś wielkie kły, rogi, wszczepić twardą skórę czy potężne mięśnie. Jednak takie modyfikacje są łatwo zauważalne, i takie doczepiane "części" regenerują się dużo wolniej niż u oryginalnych posiadaczy.
Offline
Administrator
Powiedziałbym przy ostatnim, są o wiele bardziej podatne na uszkodzenia, gdy zaatakuje się miejsce przeszczepu. Poza tym, jestem za za tym.
Offline